INAUGURACYJNA WYGRANA

    Po długiej przerwie, w mało sprzyjającej aurze, przy silnym wietrze i odpadach deszczu piłkarze Klubu Sportowego Łomianki wznowili rozgrywki czwartej ligi. Rozpoczęli od zwycięstwa nad zespołem Bzury Chodaków, który w przewie zimowej przemeblował swój skład ściągając zawodników mających na swoim koncie występy nawet w Ekstraklasie. W naszym zespole również zobaczyliśmy kilka nowych twarzy, ale charakter, zaangażowanie i waleczność z rundy jesiennej, to dalej znak firmowy tej ekipy. Przy tym wszystkim kilka ciekawych akcji i duża aktywność zawodników ofensywnych sprawiły, że ten kto zjawił się dziś przy Fabrycznej nie żałuje swojej decyzji. Mecz zakończył się wynikiem 2-1.

W pierwszej połowie nasi zawodnicy grali z wiatrem, co powodowało, że wiele piłek na wolne pole było zbyt mocnych. Przy dobrze czytającym grę bramkarzu gości, ciężko było o klarowne sytuacje bramkowe. Jednak po bardzo dobrej i składnej akcji całego zespołu i próbie dogrania piłki w pole karne, ta trafia w rękę obrońcy. Rzut karny pewnie wykorzystuje Patryk Gac. Po stronie gości odnotować można jeden niecelny strzał oraz groźną akcję lewą stroną boiska.Druga odsłona gry to niesamowita walka jednego i drugiego zespołu w środkowej części boiska. Najpierw groźnie było pod naszą bramką, gdzie po rzucie rożnym przed utratą bramki uratował nas słupek. Jednak z biegiem czasu to nasze akcje były groźniejsze, ale wynik dalej pozostawał bez zmian. Do czasu. Po szybkim ataku, pojedynek indywidualny z obrońcą wygrał Adrian Kubica i sprytnym strzałem nad bramkarzem wyprowadził nasz zespół na dwubramkowe prowadzenie. Chwilę później doskonałej okazji nie wykorzystał Sebastian Dąbrowski, który spudłował z kilku metrów. Chwila dekoncentracji sprawiła, że po rzucie rożnym Bzura zdobyła kontaktowego gola, ale pomimo emocji w końcówce spotkania, nasz zespół odniósł pierwsze w tej rundzie i bardzo cenne zwycięstwo.

W naszych barwach zobaczyliśmy dziś kilku nowych zawodników. W wyjściowym składzie zagrali napastnik 
Sebastian Dąbrowski, pomocnik Adrian Kubicki, obrońca Radosław Marcinkowski oraz dotąd zawodnik zespołu rezerw Daniel Waniek. W drugiej połowie na boisku pojawił się obrońca Adam Błotnicki, a na ławce rezerwowych zostali Michał Krasucki oraz Damian Krasiewicz.