Rafał Markiewicz, dotychczasowy szkoleniowiec Wieczfnianki nie będzie trenerem naszej drużyny od momentu wygaśnięcia jego umowy z klubem, czyli od 30 listopada 2011 roku.
Przed meczem doszło do nieporozumień na linii trener-zarząd-drużyna. Nasi piłkarze chcieli zaprotestować nie wychodząc na mecz, gdyż nikt nie poprowadził odprawy przedmeczowej. Ostatecznie jednak, zawodnicy zdecydowali się wyjść na boisko i zawalczyć, o prawdopodobnie ostatnie punkty w tym roku.
Męska rozmowa jaką przeprowadzili między sobą piłkarze dała fantastyczne efekty, bo do przerwy prowadziliśmy 3 do 0. Po przerwie dał jednak o sobie znać 'syndrom Wieczfnianki' - w zupełnie frajerski sposób straciliśmy trzy bramki, zdobywając jedną, co na szczęście dało nam, wyczekiwane od siedmiu kolejek, zwycięstwo!
Brawo chłopaki! Pokazaliście charakter.